składniki:
- ulubiony miks sałat (najlepiej już umytych, żeby się nie babrać)
- serek pleśniowy typu lazur pokrojony na plasterki
- puszka tuńczyka w sosie własnym
- oliwki czarne w ilości wedle upodobania
Składniki wymieszać i skropić dwoma łyżkami sosu sojowego oraz oliwy z oliwek i odrobiną soku z cytryny (ja wyciskam dupkę). Serwować od razu po przyrządzeniu. Nie robię tego co drugi dzień tylko dlatego, że nie chcę, żeby nam się przejadło. Uwielbiamy.
(czyli wchodzę w blogerstwo kulinarne, ale bez zdjęć ;))
2 komentarze:
Sprobujcie jeszcze dolozyc avokado. Avokado + ser plesniowy mmmmmmmmmm
spróbujemy :)
Prześlij komentarz