poniedziałek, 23 maja 2016

hańba im, głupim pingwinom


zgodnie z naszymi przeczuciami Apacze myśleli i myśleli, aż wymyślili, że... (werble) nie wiedzą, czego chcą, ale chcą czegoś innego. w związku z czym jak w temacie.

z innej mańki, przybył nam wczoraj nowy domownik. pardą, domowniczka. ma na imię Martynka, futro w kolorze nieodżałowanej Kropki i długie uszy. mieszka w klatce w pokoju Juniora, co stwarza jej niemożliwą do zaprzepaszczenia masę okazji, aby spędzać mu sen z powiek samym kicaniem po peletach. mamy nadzieję, że Junior się zahartuje, bo skoro nie zgadza się na przemeldowanie Martynki do innego pokoju, to albo to, albo umrze w efekcie niedoboru snu. a to by już było bardzo niefajne (cytując po raz kolejny niezrównanego Juliana).

miłego poniedziałku.




Brak komentarzy: